Gałąź podwieszona pod sufitem, kolaże ulubionych artystek, ludowy pająk z bibuły – dobra aura i detale cieszące oko przypominają o sąsiedztwie lasu. Kasia Białek podkreśla, że otoczenie ma na nią duży wpływ, dlatego pracownia, w której tworzy musi być zaaranżowana z uwzględnieniem najmniejszych detali. Na półkach stoją zwierzęce totemy, jest dużo świeżych kwiatów, w powietrzu czuć zapach naturalnych olejków i świec.