Tak, były tanie tworzywa, był plastik. Teraz zaczyna się normować, ale było tak, że żeby zrobić coś z litego drewna, czy coś ślusarskiego to był trud. Weźmy pod uwagę, jakie kiedyś były okucia, jakie bramy były projektowane, jakie okna, a w tej chwili znaleźć rzemieślnika, który jest w stanie coś takiego zrobić jest na wagę złota, to jest prawie niemożliwe, bo przyzwyczailiśmy się, że się słyszy „nie da się”, „tak się nie robi”, a kiedyś się dało.